Na co uważać zmieniając regulamin sklepu internetowego
W relacjach na linii konsument – przedsiębiorca nie powinno być miejsca na dyskomfort, poczucie dezinformacji i niepewności – przypomniał Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Dorota Gajos-Kaniewska
„Sklep zastrzega sobie możliwość zmian w Regulaminie" – takie postanowienie znalazło się w regulaminie opublikowanym na stronie e-sklepu należącego do Agnieszki B. Pięć osób wystąpiło z powództwem o uznanie postanowienia za niedozwolone i zakazanie wykorzystywania go w obrocie z konsumentami.
Autorom pozwu nie podobało się to, że zakwestionowane postanowienie w sposób sprzeczny z prawem uprawnia przedsiębiorcę do jednostronnej zmiany umowy bez wskazania ważnych powodów, które by je uzasadniały, a także odpowiedniego terminu przejściowego. Tym samym wypełnia ono hipotezę art. 3853 pkt 10 Kodeksu cywilnego, zgodnie z którym w razie wątpliwości za niedozwolone uważa się także postanowienia wzorca umowy, które uprawniają kontrahenta konsumenta do jednostronnej zmiany umowy bez ważnej przyczyny wskazanej w tej umowie.
Agnieszka B. domagała się oddalenia powództwa. Stwierdziła, że kwestionowany regulamin stosowała w dobrej wierze, nie była świadoma, że jest nieprawidłowy. Po otrzymaniu pozwu usunęła go jednak ze strony internetowej swojego sklepu. Mimo to była zdania, że zakwestionowane postanowienie nie było sprzeczne z dobrymi obyczajami i nie naruszało w istotny sposób interesów konsumentów.
Cztery przesłanki
Sąd...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta