Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Misiewicz z wilczym biletem

14 kwietnia 2017 | Kraj | Zuzanna Dąbrowska Izabela Kacprzak
Bartłomiej Misiewicz uważa, że stał się ofiarą nagonki i rezygnuje z członkostwa w PiS w trosce o dobre imię partii.
autor zdjęcia: Marcin Obara
źródło: PAP
Bartłomiej Misiewicz uważa, że stał się ofiarą nagonki i rezygnuje z członkostwa w PiS w trosce o dobre imię partii.

PiS przeprasza za byłego rzecznika MON. Premier Szydło deklaruje, że nie będzie dla niego pracy w żadnej instytucji podległej rządowi.

„Definitywny koniec sprawy Misiewicza" – ogłosiło Prawo i Sprawiedliwość, ale nikt w partii nie chce odpowiedzieć na pytanie, czy odejście asystenta i bliskiego współpracownika Antoniego Macierewicza oznacza także polityczny koniec jego pryncypała. Sam Misiewicz daje do zrozumienia, że został niesłusznie oskarżony, a fakty pojawiające się na jego temat w mediach nie są prawdziwe.

Partyjna komisja, którą w środę powołał prezes Jarosław Kaczyński oceniła sprawę zatrudnienia byłego rzecznika MON w Polskiej Grupie Zbrojeniowej – całkowicie negatywnie. Zajęło jej to zaledwie pięć godzin, w tym ponad dwie rozmowy z szefem MON.

Bartłomiej Misiewicz, bohater całego zamieszania, po wyjściu z przesłuchania w siedzibie partii ogłosił, że zrezygnował...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10726

Wydanie: 10726

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament