Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wimbledon pod Poznaniem

03 lipca 2017 | Życie Wielkopolski | Olgierd Kwiatkowski
źródło: materiały prasowe
Magda Linette trenowała w Kórniku w czerwcu. Grę w Wimbledonie zacznie od meczu z niżej notowaną Amerykanką Bethanie Mattek-Sands.
źródło: materiały prasowe
Magda Linette trenowała w Kórniku w czerwcu. Grę w Wimbledonie zacznie od meczu z niżej notowaną Amerykanką Bethanie Mattek-Sands.

Do Kórnika co rok zjeżdżają niemal wszyscy najlepsi polscy tenisiści. Na jedynych w kraju kortach trawiastych przygotowują się do turnieju w Wimbledonie.

Lipiec 2013 roku. Agnieszka Radwańska dociera do półfinału turnieju w Londynie. W ćwierćfinale turnieju mężczyzn Jerzy Janowicz gra z Łukaszem Kubotem. Lepszy okazał się Janowicz. W walce o finał łodzianin przegrał w czterech setach z Andym Murrayem. Mówiło się o „polskim Wimbledonie". Zagraniczni dziennikarze pytali w biurze prasowym polskich kolegów, skąd wziął się fenomen polskiego tenisa. Co bardziej dociekliwi próbowali zgłębić sekret umiejętności gry Polaków na trawie.

Polska specjalność

Nie tak łatwo było to wyjaśnić. Na konferencji prasowej zorganizowanej po turnieju przez Polski Związek Tenisowy bohaterowie Wimbledonu 2013 również mieli kłopoty z wytłumaczeniem sekretu. Łukasz Kubot mówił, że trenował na parkiecie i nauczył się dzięki temu agresywnej gry, zwłaszcza returnem. Agnieszka Radwańska wspominała zajęcia na sztucznej trawie z piaskiem, na której piłka odbija się tak samo nisko jak na prawdziwych kortach trawiastych. – Trenowanie w gorszych warunkach sprawia, że potem lepiej się gra w lepszych – dodała. Jerzy Janowicz, jak to on, ponarzekał, że nie ma w kraju kortów trawiastych, a taka nawierzchnia idealnie mu pasuje przy jego silnym serwisie i forhendzie.

Wojciech Fibak, pytany o swoją grę na trawie, mówi z wyczuwalnym żalem. –To była dla mnie idealna nawierzchnia. Miałem...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10790

Wydanie: 10790

Spis treści
Zamów abonament