Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ostatnia wojna starych dysydentów

19 lipca 2017 | Rzecz o polityce | Michał Szułdrzyński

Słuchając w niedzielę wystąpień przed Sejmem w czasie protestu przeciw zmianom planowanym przez PiS w Sądzie Najwyższym, postanowiłem przeprowadzić mały eksperyment i wyobrazić sobie, jak może on wyglądać oczyma kogoś, kto urodził się już po upadku komunizmu.

Wyobraźmy sobie na chwilę, że mamy około 25 lat i słuchamy prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który skądinąd działalność polityczną rozpoczynał w PRL w antykomunistycznej opozycji.

Uzasadniając konieczność rewolucji w Sądzie Najwyższym mówił, że jest on kontynuacją systemu sądownictwa PRL, wcześniej zaś Trybunał Konstytucyjny nazwał bastionem postkomunizmu. Przesłanie jest proste: nie da się zbudować nowej Polski, zerwać z komunistyczną przeszłością bez zrównania z ziemią systemu ustroju sądowego – od sądu rejonowego, przez Sąd Najwyższy i Trybunał Konstytucyjny.

A co mówili przeciwnicy Jarosława Kaczyńskiego? Przede wszystkim większość z tych, którzy występowali na niedzielnym wiecu opozycji, podkreślali, że znają się z Jarosławem...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10804

Wydanie: 10804

Spis treści
Zamów abonament