Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ile szampana w sorbecie, a ile whisky w czekoladkach

02 lutego 2018 | Biznes i finanse | Michał Bohaczewski

Przepisy o nazwach pochodzenia produktów mają je chronić przed degeneracją, tj. sytuacją, gdy nazwa pochodzenia stanie się oznaczeniem rodzajowym, czyli nie będzie wskazywać na źródło pochodzenia towaru z określonego miejsca geograficznego, np. szampan z Szampanii, ale będzie określała jedynie rodzaj produktu. Powstaje pytanie, kiedy i ile reputacji z nazwy chronionej mogą wykorzystywać różni producenci. Michał Bohaczewski

Wyrokiem z 20 grudnia 2017 r. (sygn. C-393/16) Trybunał Sprawiedliwości (dalej TS) określił przesłanki, od spełnienia których zależy, czy producent produktu spożywczego, takiego jak sorbet, w skład którego wchodzi szampan, może wykorzystywać tę nazwę dla oznaczania własnego towaru.

Od wielu lat Comité interprofessionnel du vin de Champagne (CIVC) – organizacja zrzeszająca podmioty zaangażowane w produkcję i dystrybucję szampana walczy w różnych krajach o ochronę nazwy „Champagne" nie tylko przed ich używaniem przez podmioty nieuprawnione produkujące wina musujące niepochodzące z Szampanii, ale także przez producentów innych towarów – przede wszystkim przed pasożytniczym wykorzystywaniem reputacji nazwy. Tytułem przykładu, we Francji CIVC udało się uzyskać zakaz używania nazwy „Champagne" przez producentów papierosów, perfum czy ciastek, w Wielkiej Brytanii – bezalkoholowych napojów gazowanych, w Szwajcarii – balsamów do kąpieli, w Niemczech – wód mineralnych.

„Champagner Sorbet"

Kolejną próbę ochrony nazwy „Champagne" CIVC podjął wobec sieci marketów Aldi, która pod koniec 2012 r. rozpoczęła w Niemczech sprzedaż sorbetów, w których skład wchodził szampan, pod nazwą „Champagner Sorbet" (szampański sorbet). Niemiecki Federalny Trybunał...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10967

Wydanie: 10967

Spis treści

Monitor Księgowość i Podatki

Zamów abonament