Pieniądze do wzięcia

źródło: Shutterstock

Zdobywanie nowych specjalności czy rozwój zawodowy dzięki kolejnym studiom kosztuje. Można jednak zabiegać u swego pracodawcy o dopłatę do czesnego.

Firmy mogą też starać się o dofinansowanie na ten cel ze środków unijnych. – Bywają też programy pożyczkowe z funduszy dostępnych na poziomie województwa. My mamy jedną studentkę z województwa świętokrzyskiego, która skorzystała z takiej pożyczki na całe studia – opowiada Ewa Barlik, rzecznik prasowy Akademii Leona Koźmińskiego.

Specjalistyczna wiedza w cenie

Studia podyplomowe czy programy MBA to spory wydatek. Za te pierwsze trzeba zwykle zapłacić kilka tysięcy złotych, a za te drugie zwykle kilkadziesiąt, choć zdarzają się i takie, które pochłaniają ponad 100 tys. zł.

Na Politechnice Śląskiej w semestrze letnim, który dla studiów podyplomowych zaczyna się 1 marca, będą 34 kierunki, w tym 10 nowości. – Wszystkie studia posiadają osobno wyliczoną wysokość opłat w przedziale od 1 tys. do 2,9 tys. zł za semestr w przypadku kierunków wysoce specjalizacyjnych czy unikatowych w skali kraju – mówi Maciej Kaczmarczyk z działu spraw studenckich i kształcenia Politechniki Śląskiej. Wszystkie studia podyplomowe w obecnej ofercie są odpłatne, ale za naukę mogą płacić słuchacze lub przedsiębiorcy ich zatrudniający. – Firmy zazwyczaj opłacają całość kosztów kształcenia słuchacza na studiach podyplomowych. To dość popularne rozwiązanie – zauważa przedstawiciel uczelni. Wręcz zdarza się, że słuchacze finansowani przez firmę stanowią sporą...