Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Tureccy agenci polują za granicą

12 kwietnia 2018 | Świat | Jerzy Haszczyński
Recep Erdogan – prezydent Turcji, toczący wojnę z ruchem Gülena.
źródło: AFP
Recep Erdogan – prezydent Turcji, toczący wojnę z ruchem Gülena.
Fethullah Gülen – turecki kaznodzieja mieszkający w USA, wróg Erdogana.
źródło: materiały prasowe
Fethullah Gülen – turecki kaznodzieja mieszkający w USA, wróg Erdogana.
Hashim Thaçi – prezydent Kosowa, sojusznik Erdogana w walce z Gülenem.
źródło: AFP
Hashim Thaçi – prezydent Kosowa, sojusznik Erdogana w walce z Gülenem.

Z kilkunastu krajów turecki wywiad wywiózł współpracowników Gülena, wroga nr 1 Ankary.

Sprawa uprowadzenia 29 marca sześciu gülenistów z Kosowa wstrząsnęła sceną polityczną małego bałkańskiego państwa, które dziesięć lat temu ogłosiło niepodległość. I zagroziła jego wizerunkowi w czasie, gdy Bruksela przebąkuje o rozszerzeniu UE o kraje Bałkanów Zachodnich. Tego typu problemów nie mają inne państwa, z których agenci tureckiego wywiadu MIT uprowadzają członków, jak ich oficjalnie nazywa Ankara, „terrorystycznej organizacji Gülena (FETÖ)". Są to bowiem zazwyczaj nietroszczące się o demokrację i opinię Zachodu kraje Azji i Afryki.

W tym tygodniu trzech gülenistów zapakowano do prywatnego samolotu i wywieziono z Gabonu w Afryce Środkowej. Na początku kwietnia wicepremier Turcji Bekir Bozdag chwalił się, że agenci MIT dostarczyli tureckiemu wymiarowi sprawiedliwości 80 podejrzanych o związki z FETÖ. Z 18 krajów (Gabon byłby zatem 19.). Nie wymienił ich, ale bliskie rządowi media wymieniały m.in. Sudan i Afganistan.

Gülen, mieszkający w USA wpływowy kaznodzieja, był kiedyś sojusznikiem obecnego prezydenta, wcześniej premiera Turcji, Recepa Erdogana. Władze tureckie uważają, że to on i jego zwolennicy stali za nieudanym puczem w połowie lipca 2016 r. Więzienia...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11025

Wydanie: 11025

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Monitor wolniej przedsiębiorczości

Zamów abonament