Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Użyteczne narzędzie

15 kwietnia 1997 | Świat | IK

ROSJA

Nieustanne okazywanie niepokoju wobecrozszerzenia NATO jest związane nie tyle zpolityką zagraniczną, ile zwalką o władzę

Użyteczne narzędzie

I RINA KOBRINSKA

Dyskusja na temat rozszerzenia NATO toczy się już własnym rytmem, obrosła w stereotypy i mity, których nie udało się przezwyciężyć.

Ale przełamać je trzeba, jeśli my -- Rosja i Zachód -- nie chcemy stać się na wiele dziesięcioleci zakładnikami tego procesu. Obecna sytuacja jest, paradoksalnie, niejasna i opiera się na wypaczonym pojmowaniu tego, co wydarzyło się w ciągu ostatnich siedmiu lat.

O ile nieliczni w Rosji zwolennicy ściślejszej współpracy z NATO mniemali, że w ten sposób można będzie doprowadzić do rozszerzenia NATO na możliwych do przyjęcia przez Rosję warunkach, o tyle większość, aby nie dopuścić do poszerzenia bądź zminimalizować ewentualne straty, buduje system "adekwatnych środków odwetowych". Jedni i drudzy wychodzą na ogół z założenia, że proces ten jest w całości sterowany przez Zachód, przede wszystkim Amerykę, i można go opóźnić, zmienić albo w ogóle zatrzymać.

Ten sposób rozumowania zaszczepiały rosyjskie mass media publikujące opinie tzw. autorytetów, w tym czynnych polityków zachodnich -- przeciwników rozszerzenia NATO. Sprzecznego, ich...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1049

Spis treści

Raporty

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament