Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

W kręgu śmierci

09 maja 2018 | Kultura | Barbara Hollender
Nahuel Pérez Biscayart jako Sean Dalmazo w „120 uderzeniach serca”.
źródło: Gutek Film
Nahuel Pérez Biscayart jako Sean Dalmazo w „120 uderzeniach serca”.
Robin Campillo, reżyser, scenarzysta.
źródło: Gutek Film
Robin Campillo, reżyser, scenarzysta.

Twórca „120 uderzeń serca" mówi Barbarze Hollender o swoim życiu, strachu, bólu i nadziejach, które inspirowały film. Od piątku na ekranach.

Rzeczpospolita: 15 lat temu wszyscy mówili o AIDS. Dzisiaj świat ma inne problemy, wokół tej choroby jest już ciszej.

Robin Campillo: Pod koniec lat 90. epidemia została opanowana. Pojawiły się lekarstwa, które przedłużają chorym życie. AIDS przestało być okazją do sensacyjnych relacji w mediach i straszakiem wykorzystywanym przez polityków. Ale ta cisza jest trochę sztuczna, we Francji choroba wciąż zbiera swoje żniwo, a są kraje – takie jak choćby Ukraina – gdzie sytuacja wygląda tragicznie. I nie wolno nam milczeć. Ludzie powinni się badać, a do tego potrzebna jest kampania społeczna. Trzeba mówić o zagrożonych mniejszościach. O emigrantach, którzy często przebywają na terenie Francji nielegalnie, więc nie mogą się ujawnić. A cena lekarstw na AIDS wszędzie powinna być na tyle niska, by były one dostępne w biedniejszych krajach. Trzeba o tym krzyczeć, bo jesteśmy w takim momencie, w którym wiele rzeczy jest możliwych, a jednocześnie niewiele się dzieje.

Organizacje takie jak Act Up są ważne?

Ktoś kiedyś powiedział, że rewolucje są ważne, przynajmniej dla rewolucjonistów. I Act Up było ważne, przynajmniej dla nas samych. Przestaliśmy być ofiarami, którym trzeba współczuć. Zaakceptowaliśmy fakt, że epidemia nas dotyka i dziesiątkuje, ale postanowiliśmy walczyć. Umierały prostytutki,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11046

Wydanie: 11046

Spis treści

Monitor wolniej przedsiębiorczości

Zamów abonament