Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Frankenstein wiecznie żywy

13 października 2018 | Plus Minus | Marek Oramus
źródło: EAST NEWS

Wiktor Frankenstein jest protoplastą współczesnego naukowca, który w przekonaniu, że pracuje dla dobra ludzkości, staje nieraz przed przytłaczającymi go dylematami moralnymi. Dziś analogie między jego pracą a współczesną medycyną można znaleźć w inżynierii genetycznej.

Powieść „Frankenstein, czyli nowy Prometeusz" Mary Shelley, której 200. rocznica powstania przypadła w tym roku, trudno zakwalifikować pod względem gatunkowym. Klasyk brytyjskiej science fiction Brian W. Aldiss okrzyknął ją pierwszą w dziejach powieścią s.f., ponieważ opowiada o naukowcu, który porwał się na eksperyment mający przynieść fantastyczne rezultaty. Równie dobrze można by ją uznać za kryminał: w toku fabuły giną jej liczni bohaterowie, a podejrzewani o sprawstwo siedzą w więzieniach albo zostają straceni. Nie myliłby się i ten, kto chciałby widzieć we „Frankensteinie" powieść podróżniczą – bohaterowie zwiedzają przeróżne zakątki XVIII-wiecznej Europy, co zostaje przedstawione ze szczegółami. Kto inny miałby pełne prawo nazwać dzieło Mary Shelley powieścią psychologiczną, wskazując na przeciążenia, jakich doznaje psychika naukowca, który momentami znajduje się jakby w malignie. Pokolenia czytelników wydały inny werdykt – jest to powieść grozy, horror, a to za sprawą sztucznego człowieka o potężnej posturze i odrażającej powierzchowności, dopuszczającego się przerażających czynów, dla którego zamordować kogoś to jak splunąć.

Potwór ów w potocznej świadomości funkcjonuje jako Frankenstein, podczas gdy w powieści nazwisko to nosi nieszczęsny naukowiec Wiktor Frankenstein, opanowany żądzą przetestowania swych idei i umiejętności....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11179

Wydanie: 11179

Zamów abonament