Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Chłopiec, dla którego świat stracił głowę

13 października 2018 | Plus Minus
Z przeznaczeniem trzeba walczyć. Saint-Exupéry przy wraku samolotu  na pustyni libijskiej. Rozbił się w trakcie wyścigu, do którego przystąpił mimo ostrzeżeń wróżki
źródło: Eastnews
Z przeznaczeniem trzeba walczyć. Saint-Exupéry przy wraku samolotu na pustyni libijskiej. Rozbił się w trakcie wyścigu, do którego przystąpił mimo ostrzeżeń wróżki

Mija 75 lat od pierwszego wydania „Małego Księcia". Żadna świecka książka nie została przełożona na tak wiele języków – ok. 400. Trwa wyścig, kto pierwszy zbierze wszystkie tłumaczenia.

28 grudnia 1935 r. Antoine de Saint-Exupéry korzysta z usług wróżki. 35-letni wówczas pilot i pisarz słyszy, że czeka go katastrofa. Postanawia walczyć z przeznaczeniem, bo bezpośrednio po tej niekorzystnej przepowiedni idzie do apteki, chcąc kupić coś, co pomoże mu w kokpicie pilota walczyć ze snem – pragnie pobić rekord szybkości na trasie Paryż–Sajgon, za który francuskie ministerstwo wyznacza wtedy nagrodę 150 tys. franków.

Wsiada do kokpitu – zmęczony, niewyspany i niewystarczająco przygotowany do wymagającej podróży. Oszukać przeznaczenia się nie udaje – dwa dni później uderza w wydmę na Saharze w Libii.

Człowiek przygody

Marzyciel, awanturnik, błędny rycerz – tak się wówczas mówi o takich jak on. Dzięki nim świat zmniejsza się do niespotykanych wcześniej rozmiarów, odległości liczy się nie w dniach i tygodniach, lecz godzinach. Saint-Exupéry jest jednym z pionierów lotnictwa: pierwszy raz wzbija się w powietrze ledwie dziewięć lat po braciach Wright, niebawem siada za sterami jako pilot. Lotnictwo rozwija się w tym czasie błyskawicznie, w międzywojniu loty pasażerskie są już czymś normalnym i pewnie dlatego pisarz potrzebuje zawieszać sobie poprzeczką wciąż wyżej i wyżej. Gdyby było inaczej, nie leżałby teraz w saharyjskich piaskach.

Pozbawiony jedzenia i picia, wyczerpany i zdezorientowany...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11179

Wydanie: 11179

Zamów abonament