Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Prawda w wariografie?

06 marca 2019 | Kraj | Izabela Kacprzak Grażyna Zawadka
Biznesmen Leszek Czarnecki pod siedzibą Prokuratury Okręgowej w Warszawie, 5 marca
autor zdjęcia: Jacek Dominski
źródło: reporter
Biznesmen Leszek Czarnecki pod siedzibą Prokuratury Okręgowej w Warszawie, 5 marca

Badanie wykrywaczem kłamstw ma potwierdzić lub obalić tezę, że były szef KNF Marek Ch. zapisał na kartce wysokość żądanej łapówki.

Biznesmen Leszek Czarnecki poddał się badaniu tzw. wykrywaczem kłamstw w śledztwie dotyczącym korupcyjnej propozycji, którą miał mu złożyć Marek Ch., ówczesny przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego. Jak ustaliła „Rzeczpospolita", w ubiegłym tygodniu w taki sam sposób został sprawdzony Marek Ch. – Czekamy na wyniki – mówi nam jeden z prokuratorów. Chodzi o ustalenie, czy na karteczce faktycznie zapisano kwotę żądanej łapówki – to wersja biznesmena, której zaprzecza Marek Ch.

Sprzeczne zeznania

Śledczy liczą, że wariograf (a właściwie poligraf) pomoże usunąć sprzeczności w zeznaniach dotyczących przebiegu spotkań Czarneckiego z szefem KNF pod koniec marca 2018 r. Konkretnie – podpowie, kto mówił prawdę, a kto się z nią mijał. – Wyniki badania możemy jednak potraktować jako wspomagające, a nie jako koronny dowód – zaznacza nasz...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11298

Wydanie: 11298

Spis treści
Zamów abonament