Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Więcej gazu

05 kwietnia 2019 | Ekonomia

Sławomir Horbaczewski Polskie górnictwo powinno systematycznie ograniczać 
skalę wydobycia do obszarów zapewniających 
rzeczywistą rentowność – pisze ekonomista.

Polityka energetyczna Polski do 2040 roku nie powinna zakładać utrzymywania wydobycia węgla kamiennego, chociaż wymiar społeczno-ekonomiczny górnictwa historycznie ma w Polsce ugruntowane tradycje (kluczowa gałąź gospodarki socjalistycznej – źródło tzw. dewiz). 20 lat temu wicepremier Steinhoff udanie rozpoczął redukcję liczby kopalń, funkcjonowanie górnictwa w aktualnej skali podyktowane jest błędnie rozumianymi względami społecznymi – oparcie polskiego sektora wytwarzania energii elektrycznej na węglu, będąc problemem politycznym i ekonomicznym, wspiera górnictwo.

Skazani na czarne złoto?

Świat odchodzi od węgla jako źródła energii ze względu na nowe technologie i paliwa alternatywne oraz jego schyłkową dostępność i wysoką emisyjność, Polska ma coraz mniej złóż, które opłaca się eksploatować, występują zagrożenia metanowe. Rośnie wraz z poprawą świadomości społeczeństwa problem bezpieczeństwa w kopalniach, zwłaszcza przy eksploatowaniu głębszych i trudniejszych złóż. Konkurencja węgiel kamienny wydobywa tańszą metodą odkrywkową, a ich struktury geologiczne są bardziej przyjazne, pozwalając na tańszą eksploatację złóż. Polski węgiel jest wypierany przez tańszy węgiel importowany (w tym z Rosji), lepszej jakości (mniejsze zasiarczenie, większa energetyczność). Energetyka węglowa obciążana jest opłatami za wysoką emisję CO2, a dotowanie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11324

Wydanie: 11324

Spis treści

Reklama

Komunikaty

Zamów abonament