E-commerce motorem biznesu

źródło: materiały prasowe

Tomasz Pawlikowski i Piotr Piętka, zarządzający Publicis Groupe w Polsce

źródło: materiały prasowe

Pojęcie „reklama" jest już mocno przestarzałe. Zajmujemy się transformacją biznesową i marketingową
– mówią Tomasz Pawlikowski i Piotr Piętka, zarządzający Publicis Groupe w Polsce. Paweł Rożyński

Jak to jest zarządzać we dwóch?

Tomasz Pawlikowski: To jest piękne (śmiech).

Ale czy skuteczne?

T.P.: Tak. Skuteczność wynika z tego, że różnimy się od siebie mocno i się uzupełniamy. To nam daje dużą swobodę działania.

Piotr Piętka: Skuteczność będzie możliwa do ocenienia dopiero po dwóch–trzech latach naszej działalności. Obecnie skupiamy się na transformacji firmy, chcemy iść do przodu i mieć nowoczesną ofertę dla klientów, która będzie w stanie budować ich biznes. Nasza siła wynika właśnie z uzupełniania się i komplementarności naszych doświadczeń oraz tego, jak potrafimy budować nowe na bazie ścierania się czasem.

Często się kłócicie?

T.P.: Nie. Raz dziennie tylko (śmiech).

Taka dwugłowa firma to rzadkość. Przy jednoosobowym zarządzaniu nie ma komu powiedzieć: „To zły pomysł".

P.P.: Wierzę, że jesteśmy tutaj awangardą. Nie tylko w zarządzaniu, ale i obecności wokół ludzi, którym się ufa. I którzy potrafią mówić nam, co myślą. Dziś to najważniejsze – otwarcie na komunikację zwrotną. Inaczej firma nie ma szans. Skończył się czas „one man show" i w tej chwili jest to praca grupowa.

T.P.: Cały świat i nasza branża działa teraz w paradygmacie, który kiedyś nazywał się WK – chodzi o bardzo turbulentny...