Na ryby czy safari ze sztuczną inteligencją
Systemy komputerowe uczą się już rozpoznawać nowe gatunki zwierząt, pomagając w ten sposób naukowcom. To nowe narzędzie w walce o naturę. piotr mazurkiewicz
W australijskiej zatoce Darwina system bazujący na sztucznej inteligencji w trzy miesiące działania nauczył się identyfikować 15 różnych gatunków ryb. To Microsoft udostępnił bezpłatnie otwarty kod źródłowy do rozwiązania AI na platformie GitHub. Żyje tam pięć razy więcej gatunków stworzeń niż w zatoce Sydney. Dodatkowe wyzwanie dla naukowców badających wody Australii stanowią drapieżniki, które znacząco wpływają na populację konkretnych gatunków ryb i stworzeń. Realnym zagrożeniem dla samych badaczy są także krokodyle słonowodne i rekiny tygrysie.
AI kontra krokodyl
– Jeśli znajdując się w wodzie, staniesz oko w oko z krokodylem, nie masz czasu na kalkulowanie ryzyka. On tam po prostu jest i chce tylko ciebie, a ty jesteś na przegranej pozycji – mówi Wayne Baldwin, pracownik techniczny ds. badań, NT Fisheries.
Zespół NT wykorzystywał zdalne, podwodne narzędzie do nagrywania...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta