Film o pedofilii w Kościele zaskoczył PiS

Michał Szułdrzyński Partia Kaczyńskiego rozminęła się 
ze społecznymi nastrojami

Choć data premiery filmu Tomasza Sekielskiego znana była od dawna, dokument zaskoczył sztabowców PiS. O tym, że film zostanie udostępniony widzom 11 maja, media pisały na początku stycznia. Mimo to, wiele wskazuje na to, że nie został on uwzględniony w kampanijnych planach PiS. Jeszcze w sobotę Jarosław Kaczyński mówił, że trzeba bronić w Polsce tradycyjnych wartości, przedstawiając się jako obrońca wiary i Kościoła. W poniedziałek ruszyć miała akcja ocieplania wizerunku prezesa PiS, na początku tygodnia zaplanowano podróż kampanijnych Szydło- oraz Morawiecko-busów po Polsce. I planów nie zmieniono.

Gdy Polska od dwóch dni żyła dokumentem o pedofilii w Kościele, uśmiechnięty prezes Kaczyński opisywał w „Pytaniu na Śniadanie" w tv publicznej swoje niesforne koty i jakie dania z grilla lubi najbardziej, oraz przedstawiał wyższość schabowego z kapustą i pierogów nad daniami kuchni francuskiej....