BlaBlaCar i FlixBus wchodzą sobie w szkodę
Polska jest piątym rynkiem w Europie, na którym nowy francuski przewoźnik uruchamia siatkę połączeń autobusowych. W odpowiedzi niemiecki rywal ruszy z usługą współdzielenia samochodów. michał duszczyk
Najbliższe miesiące na rodzimym rynku przewozów zapowiadają się wyjątkowo gorąco. Na przełomie września i października do Polski wejdzie nowy gracz – BlaBlaBus. Francuski operator, znany z aplikacji BlaBlaCar, łączącej pasażerów z kierowcami jadącymi na trasach międzymiastowych lub międzynarodowych, teraz zaproponuje Polakom transport autokarami. Choć firma nie chce zdradzać szczegółów odnośnie do przyszłych połączeń, wiadomo, że czerwone autobusy tej firmy pojadą na trasach, na które już dziś w aplikacji BlaBlaCar jest największy popyt.
Francuzi w ofensywie
BlaBlaBus w Europie dopiero rozwija skrzydła. Jego pojazdy obsługują na razie miasta we Francji i w krajach Beneluksu. Od miesiąca usługa dostępna jest też za naszą zachodnią granicą, a od ubiegłego tygodnia – we Włoszech (z końcem lata możliwe będzie dojechanie do Berlina, Barcelony czy Mediolanu i Bergamo, a kolejne połączenia będą dodawane co miesiąc). W sumie od czerwca BlaBlaBus liczy ponad 300 kierunków (choć większość autobusów nie jest została jeszcze oznakowana i jeździ pod logo Ouibus). Do końca roku francuski operator ma w planach dojeżdżać do 400 miejscowości w Europie.
Polska jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta