Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Portfel podgryzany przez zapomniane subskrypcje

29 sierpnia 2019 | Moje pieniądze
Banki nie ostrzegą SMS-em przed automatycznym przelewem, ale informacje o nim można znaleźć na swoim rachunku
źródło: AdobeStock
Banki nie ostrzegą SMS-em przed automatycznym przelewem, ale informacje o nim można znaleźć na swoim rachunku

Raz zamówiona w internecie usługa może odnawiać się automatycznie 
i regularnie obciążać nasze konto. Trzeba samemu o tym pamiętać. Janina Blikowska

Pan Michał jest klientem ING Banku Śląskiego. W ub. roku skorzystał z oferty jednego ze sklepów z grami na konsole i wykupił w nim członkostwo. Zapłacił 240 zł. W tym roku platforma odnowiła mu je automatycznie, a z jego konta została pobrana opłata.

– Dlaczego bank nie ma takiej opcji, że zanim ktoś mi pobierze kasę z konta, to ja dostaję SMS czy potwierdzam transakcję? – pyta nasz czytelnik. I dodaje:

– Jeśli ja robię przelew, to przychodzi SMS i sam potwierdzam swój przelew, a jak wskakuje gdzieś w necie automatyczna subskrypcja, jaka miała u mnie miejsce, i pobrali mi 240 zł, to nie musiałem potwierdzać transakcji. Dlaczego? – żali się.

Jego zdaniem bank powinien wcześniej zapytać, czy klient godzi się na taki przelew czy nie. Dlaczego więc bank tego nie robi? – zastanawia się pan Michał.

W banku usłyszał, że faktycznie nie informują o takich płatnościach, bo subskrypcja jest aktywowana na podstawie regulaminu, zaakceptowanego przez klienta na stronie usługodawcy. – Tam klient podaje dane karty i na tej podstawie dochodzi do obciążenia. Subskrypcja to coś na zasadzie polecenia zapłaty. Usługodawca odnawia dostęp i pobiera opłatę na podstawie wyrażonej przez klienta zgody. Taką subskrypcję można odwołać bezpośrednio u usługodawcy – tłumaczą bankowcy.

Szukaj...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11444

Wydanie: 11444

Spis treści
Zamów abonament