Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Sponsorzy diabła

12 stycznia 2024 | Rzecz o historii | Paweł Łepkowski
Konstruktor Ferdinand Porsche (1875–1951) przedstawia Adolfowi Hitlerowi (drugi z lewej) model samochodu na obchodach 50. urodzin Führera. Berlin, kwiecień 1939 r.
autor zdjęcia: Photo12/BE&W
źródło: Rzeczpospolita
Konstruktor Ferdinand Porsche (1875–1951) przedstawia Adolfowi Hitlerowi (drugi z lewej) model samochodu na obchodach 50. urodzin Führera. Berlin, kwiecień 1939 r.
Proces zbrodniarzy nazistowskich w Norymberdze. Na ławie oskarżonych pierwszy od lewej: Alfried Krupp von Bohlen und Halbach. Norymberga, 22 grudnia 1947 r.
autor zdjęcia: Bundesarchiv
źródło: Rzeczpospolita
Proces zbrodniarzy nazistowskich w Norymberdze. Na ławie oskarżonych pierwszy od lewej: Alfried Krupp von Bohlen und Halbach. Norymberga, 22 grudnia 1947 r.
Tylko od sierpnia 1944 do 24 marca 1945 r. w podobozie KL Natzweiler-Struthof o kryptonimie „Katzbach” zatrudnionych było około 1600 osób pracujących za darmo dla firmy Adler
autor zdjęcia: Braze J. McCroby
źródło: Rzeczpospolita
Tylko od sierpnia 1944 do 24 marca 1945 r. w podobozie KL Natzweiler-Struthof o kryptonimie „Katzbach” zatrudnionych było około 1600 osób pracujących za darmo dla firmy Adler
Niemiecki przemysłowiec Friedrich „Fritz” Thyssen (1873–1951)
autor zdjęcia: Bundesarchiv
źródło: Rzeczpospolita
Niemiecki przemysłowiec Friedrich „Fritz” Thyssen (1873–1951)

Rozejrzyjmy się wokół siebie. Ile urządzeń codziennego użytku nosi nazwy: Bosch, Zeiss czy Siemens? Samochodami jakich marek jeździmy do pracy lub na wakacje? BMW, Audi, Volkswagen czy Mercedes? Gdzie kupujemy do nich paliwo? Może na stacji Shell? A gdzie trzymamy swoje oszczędności? Może w Deutsche Banku? Czy znamy ponurą historię tych firm? Czy wiemy, jakie cierpienie stoi za tymi nazwami?

Niewielu współczesnych polityków europejskich chce pamiętać, jak 17 września 1936 r. zachwycony Niemcami pod rządami Hitlera były premier Wielkiej Brytanii David Lloyd George pisał: „Nie spotkałem wcześniej szczęśliwszych ludzi niż Niemcy, a Hitler jest jednym z największych ludzi. Starsi ufają mu, młodzi ubóstwiają. To jest właśnie uwielbienie narodowego bohatera, który uratował ich kraj”. Lloyd George podziwiał utworzenie wzorcowego państwa socjalistycznego o gospodarce nakazowo-rozdzielczej, gdzie wszystkie klasy społeczne miały być zrównane, choć robotnicy i chłopi bardziej uprzywilejowani. W rzeczywistości był to klasyczny system orwellowski, oparty na dystrybucji dóbr zdobytych siłą.

W 1930 r. blisko jedna trzecia siły roboczej w Niemczech (6 mln robotników) była bez pracy. Pozostali otrzymywali o 33 proc. mniejsze zarobki niż w latach poprzednich. Wielki kryzys szalał, a jedynym lekarstwem wydawała się koncepcja utworzenia narodowosocjalistycznej utopii Hitlera. Jesienią 1932 r. bezrobocie osiągnęło najwyższy poziom w historii Niemiec. Ludzie byli gotowi iść w ogień nawet za samym diabłem, byleby przeżyć. Mitem jest jednak, że po przejęciu władzy przez narodowych socjalistów nastąpiła radykalna poprawa stopy życiowej niemieckiej klasy robotniczej. Jak zwrócił uwagę Richard Grunberger w swojej...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12770

Wydanie: 12770

Spis treści
Zamów abonament