Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Serce mistrza biło nierówno

03 lutego 2024 | Plus Minus | Olgierd Kwiatkowski
autor zdjęcia: Jan Rozmarynowski/Forum
źródło: Rzeczpospolita

Był jednym z najwybitniejszych polskich kolarzy, kandydatem do zwycięstwa w Tour de France. Joachim Halupczok zmarł nagle 30 lat temu. Dziś lepiej wiadomo, dlaczego tak się stało.

Wkolarskim środowisku trwa dyskusja, którego z wielu polskich mistrzów uznać za najwybitniejszego w historii tej dyscypliny. Niepodważalną pozycję zajmuje Ryszard Szurkowski. Zmarły trzy lata temu mistrz świata w wyścigu ze startu wspólnego z Barcelony z 1973 roku i dwukrotny mistrz świata w drużynie, srebrny medalista olimpijski ścigał się jednak tylko w wyścigach amatorów. Tyle że Wyścig Pokoju, w którym zwyciężał czterokrotnie, był uważany za Tour de France Europy Wschodniej, a świetna jazda 50 lat temu z zawodowcami w wyścigu Paryż–Nicea, w którym na jednym z etapów zajął drugie miejsce i dwa razy trzecie, pokazała, że i wśród nich Szurkowski z pewnością łatwo by się odnalazł. W ostatnich latach – i słusznie – zachwycamy się Michałem Kwiatkowskim. 33-letni kolarz brytyjskiej grupy Ineos jako jedyny Polak został indywidualnym mistrzem świata zawodowców, poza tym wygrywał etapy Tour de France i kilka znaczących wyścigów jednodniowych i wieloetapowych, w tym Milan–San Remo i Tirreno–Adriatico. Może więc on powinien być tytułowany tym najwybitniejszym?

Nigdy się już nie dowiemy, czy w szranki z Szurkowskim i Kwiatkowskim nie stanąłby Joachim Halupczok. W 1989 roku w spektakularny sposób wygrał we francuskim...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12789

Wydanie: 12789

Zamów abonament