Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

To wcale nie flipperzy pompują ceny mieszkań

08 kwietnia 2024 | Ekonomia i rynek | Aneta Gawrońska
Flipper jest niejako inwestorem zastępczym. Wykańcza mieszkanie, pracuje z architektem, firmą budowlaną. Potem oferuje urządzoną nieruchomość
autor zdjęcia: AdobeStock
źródło: Rzeczpospolita
Flipper jest niejako inwestorem zastępczym. Wykańcza mieszkanie, pracuje z architektem, firmą budowlaną. Potem oferuje urządzoną nieruchomość

Wyrzucenie z rynku flipperów, czyli inwestorów zarabiających na kupnie, remoncie i odsprzedaży mieszkań z zyskiem, nie sprawi, że ceny spadną. Bardziej pompują je choćby tanie kredyty.

Bat na flipperów kręci Lewica. Do Sejmu trafił projekt nowelizacji ustawy o podatku od czynności cywilnoprawnych (PCC). Podwyższenie stawek ma uderzyć we flippy, czyli szybki obrót mieszkaniami. Intencja: biznes ma się stać nieopłacalny, co ma ukrócić spekulacje na rynku.

I tu pierwsza uwaga: czysty flipp polega na zakupie mieszkania po okazyjnej cenie i odsprzedaży go z zyskiem – ale po remoncie. To wartość dodana.

Zgodnie z projektem Lewicy flipperzy mieliby płacić daninę od zakupu kolejnych mieszkań w czasie pięciu lat liczonych od końca roku, w którym kupili pierwsze. Kupujący trzeci lokal byłby obciążony 3-proc. podatkiem, kupujący czwarty 4-proc., a piąty i kolejny 5-proc.

Słono płacić mieliby też kupujący mieszkania od flipperów. Jeśli przedmiotem transakcji będzie lokal kupiony niespełna rok wcześniej, kupujący zapłaciłby aż 10 proc. PCC. Jeśli to lokal sprzedawany po roku, ale przed upływem dwóch lat od zakupu, stawka to 6 proc., a od dwóch do trzech lat 4 proc.

Niewielka skala

Wypowiadający wojnę flipperom politycy zdają się przeceniać wpływ ich biznesu na rynek. Pełnych danych o skali flippingu w Polsce nie ma, ale na pewno nie jest oszałamiająca. Jak podaje Jan Dziekoński, ekspert FLTR.pl, według różnych badań to 2–8 proc. obrotu. – Trudno powiedzieć, że jest to gigantyczny udział w rynku,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12843

Wydanie: 12843

Spis treści
Zamów abonament