Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kreml chce udowodnić, że nie jest już samotny

07 maja 2024 | Świat | Andrzej Łomanowski

Trzeci raz w czasie wojny z Ukrainą Władimir Putin będzie odbierał wojskową paradę w centrum Moskwy. Tym razem będą mu towarzyszyli nie tylko najbliżsi sojusznicy.

„Możemy poinformować o takiej wizycie” – ogłosiło rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych. Chodzi o przyjazd do Moskwy na paradę 9 maja prezydenta Laosu Thonglouna Sisoulitha.

Laotańczyk będzie jednym z kilku zagranicznych gości na placu Czerwonym, którzy świadczyć mają o przełamaniu przez Rosję międzynarodowej izolacji spowodowanej napaścią na Ukrainę. Poza nim do Moskwy przyjedzie m.in. prezydent Kuby Miguel Díaz-Canel oraz prezydent afrykańskiej Gwinei Bissau Umaro Sissoco Embola.

Intencje gospodarzy są jasne – chcą pokazać, że Rosja nadal liczy się w świecie. Trudniej wyjaśnić zamysły gości. Rosja jest największym dostawcą broni do Laosu i buduje tam lotnisko wojskowe. Możliwe, że laotański prezydent chce się upewnić, iż Kreml mimo wojennych strat nadal będzie się wywiązywał z kontraktów.

Z kolei Gwinea Bissau leży w regionie, w którym najpierw zdobyli pozycje rosyjscy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12866

Wydanie: 12866

Spis treści
Zamów abonament