![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Jeden duży, drugi twardy
Evander Holyfield -- Lennox Lewis *13 marca w Madison Square Garden w Nowym Jorku pojedynek gigantów
Jeden duży, drugi twardy
JANUSZ PINDERA
W najbliższą sobotę, w nowojorskiej Madison Square Garden dojdzie do kolejnej "walki stulecia". Zmierzą się w niej dwaj najwybitniejsi obecnie bokserzy wagi ciężkiej, Amerykanin Evander Holyfield i Anglik Lennox Lewis. Stawką w tym pojedynku będą trzy mistrzowskie pasy prestiżowych organizacji WBA, WBC i IBF. Ostatnim posiadaczem trzech pasów był Riddick Bowe, w 1992 roku. Przez blisko siedem lat nikt nie mógł się uważać za jedynego mistrza tej najbardziej cenionej kategorii.
O pojedynku Holyfielda z Lewisem zaczęto mówić w połowie 1997 roku, gdy po pamiętnej drugiej walce Tyson -- Holyfield w Las Vegas "Żelazny Mike" został pozbawiony licencji bokserskiej i wypadł z gry. Negocjacje trwały długo. Byli tacy, którzy twierdzili, że nigdy nie dojdzie do takiego pojedynku. Jeden i drugi miał przecież dużo do stracenia. Holyfield dwa mistrzowskie pasy (WBA, IBF) , Lewis tytuł mistrza organizacji WBC. Ostatecznie jednak dobito targu. Holyfield za sobotni pojedynek dostanie 20 mln dolarów, Lennox Lewis dwa razy mniej. Takie są prawa rynku.
Holyfield to wielka, charyzmatyczna postać amerykańskiego sportu. Po dwóch zwycięstwach nad Tysonem może stawiać...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
