Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jeszcze poczekajmy

06 marca 2000 | Sport | AŁ SS NK
źródło: Nieznane

  • 16. kolejka w I lidze
  • Tabela
  • Przesuwanie mebli - komentarz
  • 24. kolejka w II lidze
  • Ligi zagraniczne
MECZ KOLEJKI

Polonia - Widzew 1:0 - Gol z rzutu rożnego - Śnieżna burza w przerwie

Jeszcze poczekajmy

Polonia - Widzew 1:0. O piłkę walczą polonista Grażvydas Mikulenas i Dariusz Gęsior

FOT. BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI

Wicelider tabeli, stołeczna Polonia, wygrał mecz z zawsze groźnym Widzewem, po golu Tomasza Kiełbowicza, zdobytym bezpośrednio z rzutu rożnego. Poloniści utrzymali swoją pozycję. Widzew jest lepszy niż myślano.

Spotkanie na Konwiktorskiej dostarczyło wielu emocji, związanych nie tylko z grą. Mimo zimna na stadion przyszło więcej kibiców, niż zwykle. Zapewne wpływ na to miała wysoka pozycja Polonii w tabeli, kilku nowych zawodników, z reprezentantami Polski włącznie, a także nowi sponsorzy. Smaczku dodawał też fakt, że trzej nowi gracze z pierwszej jedenastki przyszli zimą do stolicy z klubów łódzkich - Tomasz Wieszczycki i Jacek Paszulewicz z ŁKS, a Tomasz Kiełbowicz - z Widzewa. Wszystko to uzasadniało zainteresowanie meczem, ciekawszym niż inne w pierwszej kolejce rozgrywek wiosennych.

Z tą wiosną to jednak przesada. W południe nad Warszawą przeszła burza śnieżna. Gdyby szalała dłużej niż pół godziny,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1953

Spis treści
Zamów abonament