![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Według talentów
Dolarowe żniwo w czasach hossy
Według talentów
TADEUSZ WÓJCIAK Z BUFFALO
W ostatnim roku stulecia przeciętny Amerykanin zarabiał tygodniowo 549 dolarów brutto, przed ściągnięciem licznych podatków. Rzeźnik dostawał co tydzień czek na 400 USD, ekspert od diety - na 577, pracownik socjalny - na 601, elektryk - na 645, duchowny - na 657, nauczyciel klasy specjalnej - na 677, prawnik zaś - na 1168 dolarów. Aktor Tom Hanks z Hollywood zarobił w 1999 roku 44 miliony dolarów, aktor Shawn Hamilton z prowincjonalnego Minneapolis nieco ponad 42 tysiące.
W USA, jak wszędzie, dobre zarobki są wypadkową wykształcenia, talentu, pomysłowości, czasem szczęścia i przypadku. Jednak ostatnio na satysfakcję z otrzymywanego czeku pracuje również ekonomia. W ubiegłym roku, po raz pierwszy od 25 lat, pracownicy w każdym regionie kraju doczekali się wyraźnego wzrostu zarobków. Przeciętne wynagrodzenie wzrosło o 4 procent i wynosi 28,548 dolarów. Przeciętne wynagrodzenie na stanowiskach niekierowniczych za godzinę pracy wzrosło o 3,5 proc. i wynosi obecnie 13,44 USD.
Więcej wysiłku
Za te pieniądze Amerykanie pracują bardziej intensywnie i dłużej niż kiedyś ich rodzice. Oficjalnie przeciętny tydzień pracy wynosi 40 godzin. Jednak wielu ludzi spędza w biurach i fabrykach po 50-70 godzin...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
