Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Państwo prawne, czyli pusta deklaracja

30 września 1994 | Prawo | SK

Państwo prawne, czyli pusta deklaracja

Stanisław Krukowski

A rtykuł 1 przepisów konstytucyjnych obowiązujący w Polsce od początku 1990 r. głosi: "Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej".

Od czasu wprowadzenia u nas -- skądinąd znanej już dawno -- zasady państwa prawnego o kreślenie to zrobiło o szałamiającą karierę. Na jego straży stoją sądy, Trybunał Konstytucyjny, Naczelny Sąd A dministracyjny, rzecznik praw obywatelskich.

Szkoda, że państwo prawa rozumie się w sensie czysto pozytywistycznym, tzn. uznającym za prawo tylko to, które jest stanowione przez państwo, z o drzuceniem naturalnych, własnych i niezbywalnych praw człowieka. Jest to szczególnie niesłuszne we współczesnej Polsce, gdzie ciągle obowiązuje -- nieco tylko zmieniony -- rozdział konstytucji z 1952 r. o prawach i obowiązkach obywateli. Konstytucję tę poprawiał własnoręcznie Józef Wissarionowicz Stalin, a jego "bezcenne" uwagi tłumaczył na polski Bolesław Bierut. Prawników pozytywistów to jednak nie interesuje. Można zatem postawić pytanie: dlaczego utrzymany w mocy przez tzw. małą konstytucję (ustawa konstytucyjna z 17 października 1992 r. ) rozdział 8 konstytucji z 1952 r. stosują oni wybiórczo?

Nie traktują przecież poważnie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 284

Spis treści
Zamów abonament