![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Mistrz linii i loży
Trudno zrozumieć, dlaczego muzeum Alfonsa Muchy powstało tak późno
Mistrz linii i loży
Platak zaprojektowany przez Alfonsa Muchę w roku 1911 dla chóru morawskich nauczycieli
FOT. (C) MUCHA MUSEUM
BARBARA SIERSZUŁA
z Pragi
Po obejrzeniu plakatu, który Alfons Mucha (1860-1939) zaprojektował dla Sary Bernhardt w wigilijny wieczór 1894 roku, aktorka podpisała z nim kontrakt na 6 lat. Zamówienie opiewało na plakaty, kostiumy, biżuterię. Boska Sara natychmiast spostrzegła, że ten przybysz ze wschodniej Europy rysuje i maluje w sposób odmienny od znanych jej artystów. Postanowiła więc zatrzymać go przy sobie na dłużej. Dla Alfonsa Muchy, który przyjechał na studia do Paryża dzięki stypendium od bogatego czeskiego protektora, spotkanie z Sarą stało się początkiem światowej kariery.
Jedną przecznicę od placu Wacława, przy ulicy Pańskiej 7, róg Jindrziszskiej, w Pałacu Kaunickich w Pradze mieści się niewielkie muzeum Alfonsa Muchy. Powstało przed dwoma laty i właściwie należy się dziwić, dlaczego tak późno. Praga była ukochanym miastem artysty. Parę kroków od muzeum, w Domu Reprezentacyjnym przy placu Republiki, można oglądać jego rysunki, prace malarskie, zaprojektowane przez niego naczynia, lampy, biżuterię. Muzeum przy Pańskiej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
