Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

W rzeczy samej

08 stycznia 2001 | Publicystyka, Opinie | AR

W rzeczy samej

  • POSTACIE: Bronisław Pawlik, Janusz Jagucki
  • GOŚĆ "RZECZPOSPOLITEJ", IRENEUSZ KRZEMIŃSKI, SOCJOLOG: Bierzemy udział tylko w głośnych akcjach
  • Między wschodem a zachodem: Flirt na Kremlu
  • DOOKOŁA DNIA: Debiut Gaucka
  • WIDZI MI SIĘ - MACIEJ RYBIŃSKI: Kłopoty z księgami pamiątkowymi
  • RZECZOWY PRZEGLĄD PRASY POSTACIE

    Bronisław Pawlik

    - To dziwne uczucie, oglądam filmy sprzed lat i widzę tam szczupłego chłopaka o ciemnych włosach w towarzystwie kilku innych postaci. Po chwili uświadamiam sobie, że teraz z całego tego towarzystwa zostałem już tylko ja - mówi Bronisław Pawlik obchodzący dziś siedemdziesiąte piąte urodziny.

    Jest jednym z najpopularniejszych polskich aktorów. Ma na swym koncie kilkadziesiąt ról filmowych i teatralnych, m.in. Rzeckiego w telewizyjnym serialu "Lalka" i Kunickiego w "Karierze Nikodema Dyzmy".

    Aktorem został z przypadku, bo w młodości poważnie myślał o plastyce. Zaprzyjaźniona scenografka zatrudniła go do roli mima w operze "La serva padrona". Za tę postać otrzymał pochlebną recenzję w "Przekroju" i propozycję pracy w krakowskiej "Grotesce". Potem trafił do słynnego studia teatralnego Iwona Galla. Mało kto wie, że studiował też reżyserię wraz z Zygmuntem H?bnerem. Wiele lat spędził w warszawskich

  • ...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2207

Spis treści
Zamów abonament