Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Suterena na Gogolewskiej

15 stycznia 2001 | Publicystyka, Opinie | PK
źródło: Nieznane

"Dziennikowi Kijowskiemu" brakuje pomysłu na to, jaki powinien być w przyszłości i jak wykorzystać entuzjazm miejscowych Polaków

Suterena na Gogolewskiej

PIOTR KOŚCIŃSKI

"Dziennik Kijowski", największe polskie czasopismo na Ukrainie, z dnia na dzień faktycznie przestał istnieć. W wyniku niedawnego włamania ten dwutygodnik stracił cały swój sprzęt: komputery, w tym także redakcyjne archiwum. Redaktorzy i dziennikarze po prostu nie mają na czym pracować.

Dramat "Dziennika" ujawnia jednak głębsze problemy, niż kłopoty wynikłe z kradzieży. Pismo to od dawna już funkcjonuje w stanie specyficznej tymczasowości, podobnie jak liczne inne periodyki polskie na wschód od Bugu.

Wyłamana krata

Pewnego dnia, gdy pracownicy "Dziennika" otworzyli obite blachą drzwi niewielkiego pokoiku w suterenie przy ulicy Gogolewskiej w Kijowie, ujrzeli ponury widok. Krata w oknie została wyłamana, na biurkach nie było komputerów. - Straty...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2213

Spis treści

Wyprawa na Makalu

Zamów abonament