Panowanie nad wodami
Turcja
Panowanie nad wodami
Teresa Stylińska
Moment, w którym na pola Anatolii popłynie woda z Eufratu i Tygrysu, ma być dla Turcji chwilą przełomową. Turcy liczą na wiele. Woda -- mają nadzieję -- zniweluje różnice między biednymi, zacofanymi prowincjami południowego wschodu a uprzemysłowionymi regionami zachodnimi. Z a sprawą wody separatyści kurdyjscy stracą oparcie w społeczeństwie, dzięki czemu w tureckim Kurdysta -nie zapanuje pokój. Woda wreszcie ma ugruntować przewagę Turcji nad sąsiadami, zwłaszcza Irakiem i Syrią, a nawet sprawić, że pewnego dnia stanie się ona mocarstwem regionalnym. Od dziś, gdy prezydent Sulejman Demirel odkręci kurek i woda z Eufratu napełni tunele irygacyjne, Turcja będzie wodną potęgą Bliskiego Wschodu.
Eufrat i Tygrys mają źródła na Wyżynie Armeńskiej we wschodniej Turcji. Obie rzeki płyną na południe, do Iraku -- Tygrys bezpośrednio z Turcji, Eufrat przez terytorium Syrii. Do tej pory wody obu rzek były zupełnie nie wykorzystane. Southeastern Anatolian Project, w skrócie zwany GAP, przewiduje przegrodzenie obu rzek całym systemem zapór, nawodnienie terenów położonych w dorzeczu i zbudowanie kilkunastu elektrowni wodnych.
Zapory, elektrownie i kanały
Skala przedsięwzięcia jest ogromna. Do 2005 roku zbudowane zostaną 22 tamy i 19 elektrowni, dzięki...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta