Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie zabiłem

12 listopada 1994 | Prawo | ZJ

Nie zabiłem

Zbigniew Juchniewicz

Już prawie dwa lata Prokuratura Wojewódzka w Słupsku prowadzi śledztwo przeciwko Leszkowi P. , któremu przedstawiono zarzut pozbawienia życia dwudziestu sześciu o sób, głównie kobiet. On sam na -tomiast -- a jest to informacja nieoficjalna -- mówi o zamordowaniu siedemdziesięciu trzech osób. Działał bezkarnie na terenie niemal całego kraju przez ponad dziesięć lat.

Prowadzący śledztwo unikają jednoznacznej odpowiedzi na coraz częściej pojawiające się pytanie: ile osób stanęło przed sądami za zabójstwo, do którego popełnienia przyznał się Leszek P. ? Jeszcze do niedawna w Zakładzie Karnym w Braniewie przebywał mężczyzna, którego skazano na więzienie za znęcanie się nad żoną. Zdesperowana kobieta popełniła samobójstwo. W pożegnalnym liście opisała motywy swojego czynu. Jednak Leszek P. przyznał się do zabicia i tej kobiety.

W połowie lat osiemdziesiątych w Toruniu w niejasnych okolicznościach zostały brutalnie zamordowane trzy młode kobiety. O zabicie jednej z nich posądzono Romana Bilickiego. Spędził w areszcie półtora roku, czekając na rozprawę. Został uniewinniony przez Sąd W ojew ódzki w Toruniu, a Sąd Najwyższy podtrzymał ten werdykt. Do dziś szuka sprawiedliwości, chcąc uzyskać odszkodowanie za straty moralne.

Roman Bilicki marzy dziś...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 321

Spis treści
Zamów abonament