Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie czuję się wynajętym rzemieślnikiem

09 marca 2001 | Kultura | BH

Ang Lee: Oscary sprawiły, że po raz pierwszy ojciec spojrzał na mnie poważniej

Nie czuję się wynajętym rzemieślnikiem

: Zastanawiam się, dlaczego dwadzieścia lat temu, nie znając angielskiego i nie mając amerykańskiego zaplecza, zdecydował się pan wyjechać z rodzinnego Tajwanu i przenieść na stałe do Stanów?

ANG LEE: Postawiłem wszystko na jedną kartę, byłem całkowicie zdeterminowany. Od najmłodszych lat chciałem kręcić filmy. Zawsze miałem w sobie przeświadczenie, że po to właśnie się urodziłem, że to jedyna rzecz, którą mogę w życiu robić. Dlatego postanowiłem pojechać do kraju, który uważałem za mekkę filmowców. Zakotwiczyłem w Chicago, gdzie zacząłem studiować anglistykę i reżyserię.

A nie łatwiej byłoby panu zaczynać karierę na rodzinnym Tajwanie i...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2259

Spis treści
Zamów abonament