Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zgodziłem się zabić, bo nikt nie chciał

05 marca 2002 | Prawo | SW
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Początek procesu oskarżonych o mord w Kredyt Banku

Zgodziłem się zabić, bo nikt nie chciał

Oskarżeni po wprowadzeniu do sali rozpraw

FOT. RAFAŁ GUZ

STATYSTYKA DOTYCZĄCA NAPADÓW NA BANKI

Płacz, krzyki i żądania powrotu kary śmierci towarzyszyły pierwszemu dniu procesu o poczwórne zabójstwo w filii Kredyt Banku. Sąd zdążył przesłuchać jednego oskarżonego. Grzegorz Sz. odmówił składania wyjaśnień, ale przyznał się do wszystkich zarzutów.

Rodziny zabitych, które przybyły do warszawskiego Sądu Okręgowego, nie potrafiły powstrzymać emocji. - Dlaczego nie ma kary śmierci? - pytano z różnych stron. - To wy powinniście gnić w studzience! - krzyczał ktoś z bliskich zamordowanego ochroniarza, którego zwłoki ukryto w przewodach kanalizacyjnych. - Mordercy - to słowo przewijało się najczęściej.

Grzegorz Sz. przyznał się do zastrzelenia trzech...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2561

Spis treści

Listy

Zamów abonament