Korupcja w resorcie zdrowia
- Komentarz: Niepoprawni grzesznicy
Mariusz Łapiński broni swojego współpracownika Waldemara Deszczyńskiego
(c) BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI, PAWEŁ TERLIKOWSKI / SUPER EXPRESS
Ujawniona wczoraj przez "Rzeczpospolitą" propozycja korupcji przy tworzeniu listy leków refundowanych wywołała burzę. Sprawą zajmuje się prokuratura i Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Politycy przyznają, że "najwyższy czas" wprowadzić przejrzyste zasady w sprawach dotyczących leków.
W poniedziałkowej "Rz" napisaliśmy, że duża zagraniczna firma twierdzi, iż Waldemar Deszczyński - bliski współpracownik byłego szefa resortu Mariusza Łapińskiego - zażądał on niej 1,5 miliona dolarów łapówki i dalszych rocznych wpłat po 1 - 1,5 mln złotych. W zamian za to lek owej firmy miał się znaleźć na liście refundacyjnej.
- O nieprawidłowościach towarzyszących rejestracji leków i wpisywaniu ich na listy refundacyjne krążą plotki od wielu lat. Słyszałem również pogłoskę o tym konkretnym przypadku - powiedział "Rz" Marek Balicki, były minister zdrowia. Obecny szef resortu zdrowia Leszek Sikorski zarządził kontrolę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta