![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Leszka Millera życie po życiu
Leszka Millera życie po życiu
RYS. MIROSŁAW OWCZAREK
PIOTR ZAREMBA
Pewien polityk nazwał Leszka Millera po wygranym głosowaniu człowiekiem, który przeżył śmierć kliniczną. Tacy ludzie bywają skłonni do wielkiej odwagi i ryzyka. Tyle że zwycięski Miller nie będzie rozdawał wszystkich kart. Może się więc przewrócić już na następnej przeszkodzie.
Kuluary sejmowe dzień przed próbą sił, jakiej poddał się rząd Millera. Szef jego kancelarii Marek Wagner blednie, gdy dowiaduje się od dziennikarzy, że koło Wojciecha Mojzesowicza może głosować przeciw. Zaprzecza temu opryskliwie i oddala się korytarzem. - A Kalisz się waha - woła do jego pleców jeden z reporterów. - Co, waha się? - gdyby wzrok odwracającego się gwałtownie Wagnera mógł zabijać, brać dziennikarska padłaby trupem. Efektem była zapewne słynna wypowiedź ministra, który przestrzegł posła Kalisza, że zabawa zapałkami może się zakończyć... zsiusianiem się.
Come back twardziela
Stres polityków Sojuszu był zapewne stresem ich lidera. W poniedziałek po referendum, kiedy zagrał va banque, ogłaszając coś na kształt nowego otwarcia, zdawał się pełen wigoru, jeśli nie optymizmu. W piątek do posłów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
