![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Towarzysz Wiesław
Towarzysz Wiesław
Wiesław Ciesielski nie spełnił pokładanych w nim nadziei - uważają w podkarpackim SLD
FOT. BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI
JÓZEF MATUSZ
W zeszłym tygodniu Wiesław Ciesielski, wiceminister finansów i główny inspektor kontroli skarbowej podał się do dymisji. Wieloletni podkarpacki baron Sojuszu i pierwszy zastępca wpierw Marka Belki, a następnie Grzegorza Kołodki, nie pasuje już do nowego rozdania premiera Leszka Millera, choć jeszcze nie wiadomo, czy premier przyjmie jego rezygnację.
Najprawdopodobniej Ciesielski podzieli los Mariusza Łapińskiego i innych baronów Sojuszu, którzy pracę partyjną zamienili na karierę w rządzie Leszka Millera, a po zakończeniu misji rządowej nie mają dokąd wracać. W terenie nie ma co szukać, bo rozgoryczenie dołów partyjnych sięgnęło zenitu.
Przez lata Ciesielski był uosobieniem podkarpackiej lewicy. W regionie uchodzącym za bastion prawicy, w którym rola hierarchów kościelnych jest znacząca, mocno deklarował swój antyklerykalizm. Zawsze marzył, by wyrwać się do stolicy na intratną posadę rządową, a gdy już dopiął celu i został wiceministrem finansów i głównym inspektorem kontroli skarbowej,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
