Czytaj przepisy, waż wady i zalety; Muszę płacić, gdy nie używam?
Zanim podpiszesz umowę leasingu
Czytaj przepisy, waż wady i zalety
- Liczy się cel umowy
- Muszę płacić, gdy nie używam?
KATARZYNA JĘDRZEJEWSKA
Niejednokrotnie bywa tak, że o skutkach podpisanej umowy dowiadujemy się dopiero w trakcie realizacji. Publikowany list czytelnika to przykład, jak często zawierając umowę - w tym wypadku umowę leasingu - nie zdajemy sobie sprawy z reguł prawnych, jakimi się ona rządzi.
Z obszernego listu wynika, że główny zarzut czytelnika sprowadza się do nieotrzymania z powrotem, po wypadku, samochodu do używania w leasingu. Czyżby więc firma leasingowa nie wywiązała się z podstawowego obowiązku, o którym mówi art. 709 1 kodeksu cywilnego ? Przypomnijmy, że z przepisu tego wynikają dwa podstawowe obowiązki finansującego (czyli leasingodawcy):
- nabyć rzecz od oznaczonego zbywcy na warunkach określonych w umowie leasingu (zawartej z korzystającym, czyli leasingobiorcą) i
- oddać tę rzecz korzystającemu do używania albo używania i pobierania pożytków przez czas oznaczony.
Z listu wynika, że po zawarciu umowy leasingobiorca przekazał samochód leasingobiorcy, a więc nie można zarzucić mu, że nie dopełnił kodeksowego obowiązku. Problem pojawił się później, gdy
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta