![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Popyt na eurocenty
Popyt na eurocenty
W Niemczech, ale również i w innych krajach Unii Europejskiej zaczyna brakować najmniejszych nominałów eurocentów, zwłaszcza jedno- dwu- i pięciocentówek. Potrzebuje ich transport, banki, nie mówiąc o handlu. Europejskie pięciocentówki są również tak małe, że często grzęzną w głębokich kieszeniach. Bundesbank ze swojej strony już oficjalnie zwrócił się więc do Niemców, aby przed schowaniem ciepłej odzieży do szafy dobrze przejrzeli kieszenie, a może są tam ukryte monety?
Na główny powód popytu na eurocenty Bundesbank - co wydaje się dziwne - nie może nic poradzić. Jednakże tak naprawdę wcale nie są winne głębokie kieszenie Niemców, ale boom gospodarczy w Chinach. Stalowych monet nie ma po prostu z czego bić, bo brakuje surowca. Nie jest zresztą wykluczone, że koszt ich produkcji jest wyższy od ich wartości. Zmiana metalu, z którego robi się unijne monety, nic nie pomoże. Chińczycy kupują wszystkie surowce.
Danuta Walewska
