Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Z lufy -- na Księżyc

14 kwietnia 1995 | Nauka i Technika | KK

Z lufy -- na Księżyc

W 1865 roku, po opublikowaniu powieści Verne'a, opisującej wystrzelenie ludzi na Srebrny Glob w pocisku armatnim, krytycy zarzucili pisarzowi, delikatnie mówiąc, nieuctwo: pocisk nie może osiągnąć prędkości 16 km/ sek. , zaś jego pasażerowie nie przeżyliby ani momentu wystrzelenia, ani pokonywania atmosfery.

Pierwsza epoka

W 1909 roku, cztery lata po śmierci Verne'afrancuski inżynier wojskowy Charbonnier dowodził, że przy szybkości początkowej rzędu 1500 m/ sek. i lufie wytrzymującej ciśnienie 4 do potęgi szóstej hektopaskali, można by wystrzelić pocisk stukilogramowy na odległość 125 km. Armia francuska nie wykazała zainteresowania tymi wyliczeniami, natomiast niemiecka -- owszem. 24 marca 1918 roku na Paryż spadły pociski wystrzelone z odległości 123 km, podczas gdy stratedzy żywili niezachwiane przekonanie, iż maksymalny zasięg artylerii waha się od 30 do 40 km. To wyjątkowe działo -- Pariser Geschutz (działo paryskie) -- uśmierciło 128 osób, w tym 91 wiernych w kościele Saint-Gervais. Armata ważyła 200 ton, jej lufa miała 34 mdługości, kalibru 210 mm, pocisk ważył 110 kg iwylatywał z prędkością 1600 m/ sek. Trajektoria pocisku przebiegała na wysokości 40 km, a więc większą część trasy przebywał on w stratosferze, gdzie opór...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 455

Spis treści
Zamów abonament