Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czy na pewno dekryminalizacja niegospodarności

19 kwietnia 1995 | Prawo | WW

Polemika

Czy na pewno dekryminalizacja niegospodarności

Władysław Wróbel

W opublikowanym w "Rzeczpospolitej" 9 marca 1995 r. tekście "Kolizja przepisów karnych" Aleksander Tobis omawia niektóre problemy związane z uchyleniem przez ustawę o ochronie obrotu gospodarczego (Dz. U. nr 126, poz. 615) art. 217 kodeksu karnego określającego tzw. przestępstwo niegospodarności. Niektóre z tez autora wymagają sprostowania.

Zdaniem A. Tobisa nowe prawo karne po wejściu w życie wspomnianej ustawy nie przewiduje już przestępstwa zagrożenia szkodą lub narażenia na szkodę mienia społecznego opisanego w uchylonym art. 217 § 1 k. k. W związku zaś z regulacjami prawa karnego międzyczasowego zachowania takie "odpadają z dalszego ścigania karnego (częściowa dekryminalizacja) ".

Jeżeli autor miałby rację, to dalszą konsekwencją byłaby niemożność wszczęcia postępowania wobec czynów opisanych w art. 217 § 1 popełnionych przed wejściem w życie ustawy o ochronie obrotu gospodarczego (przed 30 grudnia 1994 r. ), a ujawnionych po tej dacie. Nadto w związku z brzmieniem art. 2 § 2 k. k. dotychczasowe skazania z art. 217 § 1 powinny ulec zatarciu z mocy prawa, co równoznaczne jest z uznaniem skazania za niebyłe i usunięciem wpisu z rejestru skazanych (art. 110 k. k. ).

Czy jednak...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 459

Spis treści
Zamów abonament