Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Każdy może być kloszardem lub artystą

21 kwietnia 2007 | Plus Minus | MK
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Każdy może być kloszardem lub artystą Nazywają go szamanem, ale nigdy skandalistą. Paweł Althamer przekracza granice sztuki i ją unicestwia. Im bardziej jest radykalny, tym szerzej otwierają się przed nim drzwi prestiżowych galerii. Nawet kiedy nic w nich nie wystawia lub je rujnuje

Dlaczego Althamerowi wolno więcej niż innym prowokatorom sztuki?

Kiedy został zaproszony do berlińskiej galerii Neugeerriemeschneider, obrócił ją w ruinę. Widz miał wrażenie, że przez wnętrze przeszło tornado (choć była to scenografia), ale nikt się nie oburzył. Ze zrozumieniem przyjęto wyjaśnienie, że to manifest sprzeciwu artysty wobec izolowania sztuki od życia i pogoni za komercją.

Paradoksalnie więcej nieufności budziły pierwsze rzeźby Althamera z nietrwałych materiałów - autoportrety i portrety bliskich - przypominające rytualne fetysze, niż jego efemeryczne działania na granicy sztuki i życia. Eksperymenty na sobie samym i innych, gdy uznał, że żywe rzeźby bardziej go interesują od tradycyjnych, przyjęto znacznie spokojniej.

Kiedy zamykał się w plastikowym worku z lodowatą wodą, owinięty w gazety godzinami kontemplował w zaśnieżonym polu, ubrany w skafander kosmonauty ruszał na samotny spacer przez miasto, zapraszał do galerii bezdomnych, krytycy sztuki nie wzruszali ramionami, tylko pisali, że te ekstremalne doświadczenia pozwalają Althamerowi spojrzeć w głąb siebie, zbadać i poszerzyć granice własnych...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 4137

Spis treści

Ekonomia

10 mln kart kredytowych na koniec roku
Bagażowa unifikacja odroczona
Broń dla CBA za 1 mln zł
Budowlanka nie zwalnia, produkcja wciąż rośnie
Cytat dnia
Czekamy na RPP i doniesienia z USA
Czy mistrzostwa to wyższe podatki?
Dobra ocena pomysłu na wypłaty z OFE
Dobre wyniki Decory
Dzień systematycznego wzrostu
Dług w ryzach
Ekonomiści apelują: otwórzmy polski rynek pracy
Ekspansja Intesy
Fiat Stilo - awarie zawieszenia
GTC inwestuje 70 mln euro
Giełdy
Gino Rossi w Danii
Internet Group zamierza przejąć pięć spółek z branży
Inwestorzy w Zachodniopomorskiem
Kama ubiera żołnierzy i policjantów
Kapitan odchodzi
Kolejne rekordy indeksów
Korekta po szybkim wzroście
Kuwejckie tankowce z polskich stoczni
Lexus - salon za 20 mln zł
Microsoft: programy za 3 dolary
Millennium jak burza
Mniejszy zysk Unipetrolu
Nie lubimy handlować w sieci
Niemożliwy podział BPH?
Ocena dla obligacji skarbowych
Państwowy bank inwestycyjny w Rosji
Piwny Mundial
Polsat jeszcze nie dla Springera
Protestują pracownicy spółek z grupy Orlenu
Raport o funduszach spekulacyjnych
Rosja chce zbudować najdłuższy tunel świata, który połączy dwa kontynenty
Rozmowy w sieci Heyah będą tańsze
Ruszył program dla młodych przedsiębiorców
Stopniowy spadek cen płodów rolnych
Szykuje się fuzja z UniCredit?
Tajna strategia PKO BP
Udana sprzedaż chińskiego banku
Ukraina sięga po ropę
Walka o Alliance Boots
Wieści z Nigerii zbiły ceny ropy
Za tydzień ruszy sezon gonitw na Służewcu
Zmiana w zarządzie ING Banku
eCard: emisja na rozwój
Zamów abonament