Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kupowane z myślą o emeryturze

23 kwietnia 2007 | Nieruchomości, budownictwo | BK
źródło: Nieznane

ROZMOWA O działkach rekreacyjnych na Mazurach Kupowane z myślą o emeryturze Rz: Jak zmienił się w ostatnich latach rynek działek rekreacyjnych na Mazurach?

Dariusz Sobolewski: Popyt na tego typu nieruchomości istniał zawsze. Oczywiście w poszczególnych latach był większy lub mniejszy, ale nie można mówić o załamaniu tego rynku. W ludziach wciąż istnieje potrzeba posiadania własnego kawałka ziemi. Oczywiście można spierać się o definicję: co rozumiemy pod hasłem działka rekreacyjna. Czy ktoś ma na myśli kawałek ziemi, gdzie można przyjechać i poleżeć na kocu nad jeziorem, czy chodzi o nieruchomość zabudowaną lub z możliwością zabudowy.

A jak wielu chętnych jest na działki bez możliwości zabudowy?

Posiadanie działki typowo rekreacyjnej, bez prawa zabudowy, może być dobre jedynie blisko miejsca zamieszkania. Nikt nie będzie przecież jechał 250 km z Warszawy na Mazury, żeby poleżeć sobie na kocu. Dlatego...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 4138

Spis treści
Zamów abonament