Mit Gdańska, mit Grassa
Donald Tusk tak mówił kiedyś oGdańsku? "Zaraza nacjonalizmu, ten dramat, który wynika z myślenia państwowo-nacjonalnego, z przywiązania do wielkiej narodowości czy organizmu państwowego, dokonał się również i tu, w Gdańsku, wraz z przenikaniem narodowosocjalistycznej ideologii i rosnącą popularnością hasła Ein Führer... Wcześniej Gdańsk miał własną tradycję, przesiąknięty był gdańskością, a mierzenie, na ile owa gdańskość jest polska, a na ile niemiecka, było czystą abstrakcją zajmującą Polaków spoza Gdańska i rzadziej Niemców. To nazizm spowodował, że gdańszczanie zmuszeni zostali do politycznego wyboru między Polską a Niemcami. Trzeba zresztą powiedzieć, że przytłaczająca większość gdańszczan wybrała Niemcy, zarówno w 1939, jak i w 1945. Propagandowe hasło "Gdańsk zawsze polski" jest co najmniej tak samo nieuprawnione jak analogiczne hasło niemieckie"....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta