Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Moją ojczyzną jest kino

15 września 2007 | Plus Minus | RZ
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Rozmowa Barbary Hollender z Angiem Lee, zwycięzcą ostatniego festiwalu filmowego w Wenecji Moją ojczyzną jest kino Mieszkam w Ameryce od trzydziestu lat. Bardzo długo szukałem w niej swojego miejsca, mówiłem po angielsku słabo i z bardzo wyraźnym obcym akcentem, mozolnie uczyłem się tego wszystkiego, co ukryte jest głębiej, w kulturze, mentalności. A na Tajwanie znałem wszystko: zapachy, smaki, znaczenie gestów. Kiedy zacząłem odnosić sukcesy, pomyślałem, że wrócę do Chin z dużą produkcją - mówi Ang Lee

Rz: Dwa lata temu zdobył pan w Wenecji Złotego Lwa za "Tajemnicę Brokeback Mountain". Spodziewał się pan, że w tym roku wyjedzie pan z Włoch z drugą taką statuetką?

ANG LEE: Absolutnie nie. Ja w ogóle nigdy nie wiem, jak mój film będzie odebrany przez publiczność. Od jakiegoś czasu nie robię żadnych próbnych pokazów. Od razu wypływam na szeroką wodę. "Uwaga, pożądanie!" przed widzami weneckimi widziało może 20 osób. Głównie najbliżsi przyjaciele i członkowie rodziny, którym musiałem się wytłumaczyć, dlaczego przez ostatni rok byłem w domu gościem. Po pokazie milczeli. Nie wiedziałem, co to znaczy, ale odniosłem wrażenie, że ten film utkwił w nich głęboko, że o nim myślą. Jednak tak naprawdę uwierzyłem w "Uwaga, pożądanie!" dopiero wtedy, gdy po premierowym seansie na Lido usłyszałem oklaski. Głośne i długie. Dzisiaj wiem...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 4313

Spis treści
Zamów abonament