Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kraina skąpana w winie

27 lipca 2007 | Moje Podróże | Paweł Wroński
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

MORAWY Uprawia się tu winorośl od czasów rzymskich Kraina skąpana w winie Miasteczka z pogodnymi kamieniczkami, zamki, pałace, klasztory. Wszystko wśród niewysokich wzgórz z rzędami winorośli na stokach... Burgundia? Nadrenia? Piemont? Nie, Morawy. Południowe, przy granicy Czech z Austrią

Kraina przecięta meandrami rzeki Dyje. Znamy ją słabo, a kojarzymy głównie z przejściami granicznymi w Mikulowie i Znojmie, które mijamy zimą w drodze na alpejskie stoki, a latem na śródziemnomorskie plaże. Warto jednak zatrzymać się tutaj na dłużej. Morawy uwiodą nas spokojem, malowniczym krajobrazem i przyjemnym smakiem wina.

Rzymianie zasadzili wino

Rzymskim legionistom najeżone wapiennymi skałkami wzgórza nad rzeką Dyje musiały przywodzić namyśl przedgórze Alp. W drugim stuleciu po Chrystusie na nasłonecznionych południowych stokach stacjonujący pod wzgórzami Pálavy żołnierze Legio decima Gemina zasadzili rzędy winorośli. W ten sposób stworzyli coś, co przetrwało dłużej niż ich imperium. Uprawa winorośli i produkcja wina stały się istotnym elementem miejscowej kultury.

Do udoskonalenia technik uprawy przyczyniły się w średniowieczu zakony benedyktynów i cystersów, a w czasach późniejszych osadnicy z Niemiec i Szwajcarii. Kluczowe jednak znaczenie miały interesy wielkich rodów, zwłaszcza...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 4270

Spis treści
Zamów abonament