Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Testament ojca

08 listopada 1995 | Świat | LF

Hongkong: demokrata, który nie boi się Pekinu

Testament ojca

(R) Chińscy komuniści uważają go za "element wywrotowy" i grożą mu osadzeniem w więzieniu, kiedy Hongkong powróci do Chin.

Wyniki, uzyskane przez jego formację polityczną w wyborach parlamentarnych w Hongkongu 17 września br. , były prawdziwym plebiscytem dla 57-letniego adwokata, Martina Li. Jego Partia Demokratyczna zdobyła 19 z 60 miejsc w Radzie Ustawodawczej. Odkąd głośno powiedział "nie" dyktatowi Pekinu, został uznany przez chińskich przywódców za "element wywrotowy", z którym wykluczają wszelki dialog. W sierpniu tego roku odmówiono mu wizy, gdy chciał wziąć udział w konferencji w Pekinie.

Komunistyczni przywódcy nie mają ani prestiżu, ani zmysłu politycznego byłego premiera Zhou Enlaia, który nie przestawał szukać kontaktu z niejakim generałem Li, oficerem Kuomintangu, zarówno przed zwycięstwem armii ludowej w 1949 r, jak i po nim. Generał Li, który zmarł w 1989 r. , na cztery miesiące przed atakiem czołgów na studentów na placu Tienanmen, był ojcem Martina Li.

-- W latach 20. mój ojciec studiował w Lyonie. Już wtedy był nacjonalistą. Zhou Enlai był jego rówieśnikiem i...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 613

Spis treści
Zamów abonament