Gdzie te zapowiadane cuda?
Joachim Brudziński, przewodniczący zarządu głównego PiS
Rz: Posłowie PiS jeżdżą po kraju i ostro atakują sto dni rządu. Czy to zaplanowana akcja opozycji?
Joachim Brudziński: Co tu komentować! Koń jaki jest, każdy widzi. A widać tylko lenistwo tego rządu do potęgi. Ministrowie robią, co chcą, a premier poczuł się tak bardzo zmęczony, że aż musiał wziąć urlop. Polityka rządu skupia się na działaniach medialnych, a nie na skutecznym sprawowaniu władzy – jest polityką tabloidalną.
Czy zatem w najbliższych dniach będziemy mieli powtórkę z kampanii wyborczej?
Konferencje i spotkania to rutynowe działania partii opozycyjnej. Dziś (w poniedziałek – red.) jesteśmy np. z prezesem Jarosławem Kaczyńskim w Łodzi. Na zaplanowanych wcześniej wizytach kierownictwa partii w regionach oceniamy też dokonania rządu, choć trudno je zauważyć. Podobnych podsumowań dokonują nasi posłowie w terenie. Mamy spisane wszystkie zapowiedzi wyborcze PO i Donalda Tuska i teraz chcemy usłyszeć o realizacji tych zapowiadanych cudów.