![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Bank prześwietli i podejmie decyzję
Aby poprawić swoją wiarygodność wobec banku, trzeba jak najszybciej spłacić zaległości i cierpliwie poczekać. Po roku od kredytowej wpadki jej znaczenie wyraźnie maleje, po trzech latach przestaje zaś ona wpływać na ocenę punktową kredytobiorcy
Z prowadzonej przez Biuro Informacji Kredytowej (BIK) bazy informacji o kredytach i kredytobiorcach korzystają już prawie wszystkie banki. Można się spodziewać, że jej znaczenie dalej będzie rosło. Wymuszą to zapisy rekomendacji T (wydanej w lutym 2010 r. przez Komisję Nadzoru Finansowego), obligujące banki do staranniejszego weryfikowania kredytobiorców i do korzystania w tym celu z zewnętrznych baz danych.
Banki mają dostęp do bazy Biura Informacji Kredytowej na zasadzie wzajemności. Są zobowiązane do przesyłania tam informacji na temat już udzielonych kredytów. W zamian mogą pobierać podobne informacje o zobowiązaniach osób starających się o pożyczki. Mogą także przesyłać do BIK zapytania dotyczące całych grup swoich klientów.
Co obniża ocenę
W BIK dostępna jest przede wszystkim historia dotychczasowych kontaktów klienta z bankami. Są to więc informacje o tym, kiedy dana osoba pożyczała pieniądze, w jaki sposób (czy zaciągnęła kredyt gotówkowy, czy skorzystała z karty kredytowej albo limitu w ROR) i – co najważniejsze – jak sobie radziła z obsługą zadłużenia. Informacje takie pomagają bankowi podjąć decyzję, czy udzielić klientowi kolejnego kredytu, czy odrzucić jego wniosek.
BIK oferuje poza tym punktową ocenę klienta BIKSco CreditRisk, przygotowaną przede wszystkim na podstawie historycznych danych. Pozwala ona oszacować, czy w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
