![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Unia ze wsią
Unia ze wsią
Leszek Balcerowicz i posłowie Unii Wolności, specjaliści spraw rolnych, przekonywali w ma-
jową niedzielę chłopów w Korycinie, że UW ma program przychylny dla wsi.
Andrzej Kaczyński
Nie ma co kryć: Unia Wolności niezbyt przyjaźnie kojarzy się na wsi, prosto z mostu zaczął kolejny dyskutant. Można było się spodziewać, że teraz posypią się gromy na działaczy Unii, ale jak się potem okazało, był to najostrzejszy głos na spotkaniu z rolnikami z Korycina. -- To zapewne nie tyle sam plan Balcerowicza narobił na wsi tyle złego, ile ci, co go realizowali -- dodał pojednawczo w stronę prezydium, w którym zasiadał sam twórca wspomnianego planu.
-- Rolnicy indywidualni nigdy przecież nie pałali miłością do gospodarki kolektywnej, ale dewastację PGR oceniają bardzo negatywnie. Światowe rolnictwo zdąża w stronę koncentracji, a u nas największe gospodarstwa zostały rozwalone -- wyjaśniał powód krytyki. Był kiedyś w Olsztyńskiem dyrektorem dużego pegeeru. Wrócił w rodzinne strony, przejął gospodarkę i został właścicielem wiejskiego przedsiębiorstwa. Jego dawny pegeer nie upadł, przekształcił się w spółkę z o. o. , i -- według byłego dyrektora -- doskonale prosperuje.
Dyskusja z pewnością nie przebiegłaby tak gładko, gdyby zamiast byłego dyrektora, który w kapitalizmie odniósł...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
