Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Świadek sypie ZOMO

18 października 2010 | Kraj | Łukasz Zalesiński
Teresa i Jerzy Majchrzakowie domagają się  zadośćuczynienia za śmierć  ich syna  (na zdjęciu  13 marca  podczas procesu  w poznańskim sądzie). Według rodziców zginął po pobiciu przez ZOMO. Tę wersję potwierdzają  zeznania  tajemniczego świadka, który zdecydował się mówić po latach
autor zdjęcia: Bartosz Jankowski
źródło: Fotorzepa
Teresa i Jerzy Majchrzakowie domagają się zadośćuczynienia za śmierć ich syna (na zdjęciu 13 marca podczas procesu w poznańskim sądzie). Według rodziców zginął po pobiciu przez ZOMO. Tę wersję potwierdzają zeznania tajemniczego świadka, który zdecydował się mówić po latach

IPN nie wyklucza, że wznowi śledztwo w sprawie śmierci z 1982 r.

Niewysoki, szczupły, krótko ostrzyżony, dżinsowe kurtka i spodnie. Przechadza się po sądowym korytarzu z dala od ludzi. – W tej sprawie pojawiłem się tylko na chwilę. Chcę powiedzieć, co wiem, i zniknąć – rzuca.

Na wywieszonej przed salą wokandzie figuruje jako „świadek”. Bez nazwiska.

To on w połowie lat 80. miał być tajnym agentem poznańskiej Solidarności Walczącej o pseudonimie Jęczmień. Teraz chce pomóc w rozwikłaniu jednej z największych tajemnic stanu wojennego, śmierci 19-letniego Piotra Majchrzaka.

Syn? Na wycieczce

11 maja 1982 r. Teresa Majchrzak z Poznania ma prawdziwe urwanie głowy. Praca, zakupy, a potem jeszcze zebranie w szkole u najmłodszego syna. Kiedy siedzi w ławce, czuje pierwsze ukłucie strachu. Nauczycielka mówi, że podobno tego dnia ma być na mieście dużo milicji i lepiej, żeby dzieciaki zostały w domu. Teresa myśli o Piotrze, swoim 19-letnim synu. Rano nie poszedł do szkoły, bo musiał iść na komisję wojskową.

Biegnie do domu. A tam pusto. Kiedy Piotr nie wraca na noc, chwytają z mężem za telefon. Dzwonią po szpitalach, na...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8755

Spis treści
Zamów abonament